Historia sanktuarium sięga owiele dalej niż budowa Bazyliki Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej - prawdopodobnie pod koniec XVIII wieku, nieznany artysta namalował malutki obraz Matki Bożej z orłem na piersi. Zawieszony przez kowala Tomasza Kłossowskiego w Lesie Grąblińskim, stał się źródłem objawień. Około 1850 roku doświadczył ich miejscowy pasterz Mikołaj Sikatka. Niedługo potem okolicę nawiedziła epidemia cholery, którą rzekomo przepowiedziała Maryja Panna. Po tych wydarzeniach obraz został przeniesiony w bardziej godne miejsce - do licheńskiego kościoła. Władze kościelne nie uznały jednak prawdziwości objawień. 15 sierpnia 1967 nastąpiła koronacja obrazu - dokonał jej Kardynał Prymas Stefan Wyszyński, a koronę przysłał sam papież Paweł VI. Pielgrzymi przybywający do Lichenia mogą obejrzeć kamień, na którym znajdują sięślady należące ponoć do samej Matki Bożej. Dla zwiedzających udostępniono także Golgotę - miejsce stylizowane na drogękrzyżową, którą szedł Chrystus. Najwiekszą jednak atrakcją Lichenia jest wspomniana już Bazylika Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej. Zaprojektowana przez Barbarę Bielecką Swiątynia, oddana została w ręce wiernych w 2004 roku, po dziesięciu latach budowy. Jest to największy obiekt sakralny w Polsce. Sama kopuła świątyni ma średnicę dwudziestu pięciu metrów, a znajdujący się na kościelnej wieży dzwon, waży niemal 15 ton. Kolejny krajowy rekord dotyczy organ - instrument znajdujący się w licheńskiej bazylice składa się z blisko 20-stu tysięcy piszczałek. Ogrom miejsca, ilość zdobień, przepych, sprawiają, że Licheń zaczyna funkcjonować bardziej jako atrakcja turystyczna, niż miejsce modlitwy. Nie mniej, wart jest zobaczenia ze względu na swoje walory artystyczne. [ link ]